" Dziś myślę o tym, jak logistycznie rozwiązać rzeczy, które mogą zdarzyć się jutro"
Cykl "Kobieta Potrafi" - ma na celu przybliżenie nam i wam czytelnikom silnych kobiet, które tworzą firmy, godzą je z życiem prywatnym i według nas osobiście mogą być świetnym przykładem dla kobiet, które jeszcze boją się lub nie są do końca przekonane czy poradzą sobie w biznesie, szukają inspiracji i dowodów, że się da.
W dzisiejszym artykule przedstawimy wam sylwetkę Izy Kamińskiej, byłej dziennikarki i rzecznika prasowego dziś właścicielki dwóch prężnie rozwijających się firm.
" Kobieta Potrafi" - Iza Kamińska
Twórczyni pozachodzie.com oraz blueandwhite.pl
Opowiedz nam co nie co o sobie, gdzie pracowałaś zanim otworzyłaś swoje firmy ?
Przez większość zawodowego życia byłam dziennikarzem,rzecznikiem prasowym, a na końcu PR-owcem. Pracując jako specjalista od public relations, podpowiadałam swoim klientom skuteczne techniki promocji, które nierzadko mimo ich początkowej niewiary,przynosił efekty. Tajemnicą tych sukcesów była ciężka i konsekwentna praca na wszystkich płaszczyznach firmy. O swojej firmie myślę podobnie. Na początku szukałam własnej drogi, szyłam wszystko i nic. Próbowałam różnych technik, wzorów, podpatrywałam innych. Potem postanowiłam uporządkować głowę i założyłam firmę. Nadal świadczę usługi PR-owskie, piszę teksty prasowe ale przede wszystkim mam dwie własne marki, którymi zarządzam. Pracuje głównie w domu, 24 godziny na dobę ale staram się, nie zaniedbywać rodziny.
"Działam jak firma nie manufaktura domowa, mam strategie działania, mam cele"
Jak to się zaczęło ? Skąd pomysł na firmę ?
Pozachodzie.com
To marka produktów inspirowanych Skandynawią - dekoracji do pokoju dziecka i domu.Tworzymy nie tylko krasnale ale króliki, dekoracje dla dzieci oraz ozdoby na przyjęcia i dekoracje sezonowe.
Pomysł wziął się od krasnali.. we Wrocławiu krasnoludki są wszechobecne, dlatego śmiejemy się, że Wrocławianie,wychodząc na ulicę - odruchowo patrzą pod nogi. Ja chciałam przekazać wrocławianom skandynawskie tradycje krasnalowe. Tam krasnale mieszkają w każdym gospodarstwie, ludzie starali się żyć z nimi w dobrych stosunkach aby nie psociły i chroniły dom przed nieszczęściem.W wigilię obowiązkowo częstowali skrzaty misą słodkiej kaszy, aby podtrzymać przyjaźń na następny rok. U nas w domu także krasnale były obecne. Zanim powstały formy szyte, opowiadaliśmy dzieciom, że skrzaty mieszkają pod klepką w podłodze. Obecnie krasnale cieszą się zainteresowaniem wrocławskich firm, zamawiają je jako gadżety firmowe, oraz skandynawskich rynków. Firma jest bardzo młoda ale prężnie się rozwijamy. Od początku chciałam zamienić domową manufakturę w firmę. Teraz dobieram do współpracy najlepsze polskie krawcowe choć pierwsze wzory zawsze szyję sama.
Blue and white to tekstylia kuchenne, doskonałej jakości tkaniny, zwłaszcza len. To przede wszystkim fartuchy w tym modele retro oraz drobne tekstylia do kuchni. Wysokogatunkowe tekstylia kuchenne, głównie z lnów i bawełny, skierowane są do klientów detalicznych oraz do branż horeca i florystów. Blue and white powstawało w mojej głowie bardzo długo i wynika z mojej osobistej fascynacji stempelkami z Bolesławca - piękną ceramiką tam tworzoną. Jestem rodowitą bolesławianką, tam się urodziłam, tam stworzyłam firmę. Od dawna planowałam produkcję pięknych tekstyliów kuchennych, takich - które będą szły w parze z wysmakowanym wzornictwem lokalnej kamionki i wysoką jakością naczyń. Wydaje mi się, że połączenie pięknych lnów, dobrej jakości bawełny - da właśnie ten efekt.
Masz jakieś rady dla kobiet, które wahają się jeszcze czy założyć coś swojego ? Jaki masz sposób na start ?
Początkowo myślałam, że działalność sklepu internetowego może i nawet musi odbywać się w sieci. Bardzo się zdziwiłam kiedy okazało się, że klientom i kontrahentom trzeba się pokazywać, rozmawiać, pokazywać produkty. Podobnie jest ze sklepami - nie wystarczy oferta. Trzeba się spotkać i porozmawiać, tutaj technologia nie wystarczy.
Nie ma skutecznych sposobów na dotarcie do klienta. Czasami efekt przychodzi później niż się tego spodziewamy. Warto próbować wielu metod i robić to konsekwentnie.
" Konsekwencja jest chyba najważniejsza "
Start firmy na pewno ułatwia biznes plan i przemyślenie wszystkich aspektów działalności. Rękodzieła na rynku jest mnóstwo, dlatego trzeba mieć pomysł na siebie. Nie znaczy jednak, że nie ma miejsca na nowe marki. Wręcz przeciwnie - trzeba umieć się pokazać, znać atuty produktów, wierzyć w ich wartość. Trzeba liczyć się z sytuacją na rynku ( konkurencja, szara strefa, sezonowość) i tak budować ofertę by była modułowa i uzupełniała się. Bardzo ważne jest myślenie celami i przewidywanie kolejnych kroków. Przykładowo - dziś myślę o tym, jak logistycznie rozwiązać rzeczy, które mogą zdarzyć się jutro.
Gratuluję i życzę sukcesów. Sama nie tworzę, ale po znajomych widzę, że z rękodziełem nie jest łatwo się przebić - rzeczywiście trzeba mieć na siebie pomysł i dużo samozaparcia. A także odwagi, bo jednak ruszenie z własnym biznesem do łatwych decyzji nie należy.
OdpowiedzUsuńPiękne te gadżety dla dzieci, chyba na jakieś się skuszę :)
bardzo dziękuję :)
UsuńSuper pomysł z tym cyklem :)
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący tekst, pokazujący dokładnie, że kobieta rzeczywiście potrafi!
Czekam na kolejne! :)
Życzę wielu sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za dobre słowo
UsuńBardzo dobry wywiad! Ach, no i życzę powodzenia dla pani Izy, wielu sukcesów i dużej sprzedaży! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://would-be-vikings.blogspot.com
bardzo dziękuję:)
Usuń